Opis forum
Użytkownik
I sie zaczyna robić cichooo A wiec przedstwamy się!
Nazywam sie Sylwia.Mam 13 lat. Z końmi mam do czynienia od września 2008,wiec ponad 2 latka juz ^^ Jeździłam na wielu koniach,o różnych charakterach. Tych całkiem leniwych i tych bardziej nerwowych Zdałam b. odznake. Najbardziej interesuja mnie skoki przez przeszkody ,ale,niestety, nie mam za bardzo warunków do profesjonalneo treningu.Czasem cos skocze,ale to tylko od tak,bo ani koni skaczących za bardzo nie ma,ani sprzętu. Jazda konna to moja pasja,z którą chce związać reszte życia. Oczywiście największym marzeniem jest własny koń,ale wiadomo,że to raczej niemożliwe.no cóż-dobrze ze za marzenia sie nie płaci xD To tyle ;p
Mówcie coś o sobie! :]
Offline
Administrator
Przydało by się coś napisać xD
Nazywam się Madzia (Magdalena) xD 16 lat ^^ (12.04 będą moje 17-ste urodzinki xD) Miłość i pasję do koni odziedziczyłam po św. pamięci dziadku On również najbardziej kochał siwki ^^ Na koniach tak uczyć się jeździć zaczęłam w wakacje 2006 roku u prywatnych znajomych. Jeździłam tylko przez wakacje... potem u wujka potem na Wodnej Dolinie aż w zeszłe wakacje (2010r.) pojechałam pierwszy raz do SKJ Sekcji Jeździeckiej w Cieszynie Teraz jeszcze poważniej biorę się do jazdy ^^ Jak koniaraSylwia jeździłam na różnych koniach o różnych charakterkach xD Niestety zwykle trafiały się mi leniuszki Moja ulubiona dyscyplina to oczywiście skoki przez przeszkody w SKJ są warunki do skoków, są przeszkody ale to dopiero jak się nauczę porządnie jeździć xD (raz tylko kiedyś skoczyłam przez krzyżaka z kłusa na Kasztanku chyba w 2008r.)...
Co tutaj więcej pisać Z koni na pewno nie zrezygnuję chodź by nie wiem co ))
Offline
Hej ja nazywam się Sandra mam 21 lat urodziny mam 11 sierpnia z końmi mam do czynienia już jak miałam 9 lat jak szłam do komunii jeździłam już we wielu stadninach na początku jeździłam w Zbrosławicach potem Było Krajkowo potem Mieczewo to był klub jeździecki potem Młodzikowo i na końcu Jaszkowo aktualnie w niej jeżdżę ale czasami jeżdżę też w Młodzikowie. Konie na których jeździłam były różne i leniuszki i nerwuski były też łagodne ale posłuszne. Moja najukochańsza dyscyplina to Dresaż (Ujeżdżanie) w tym roku chyba wezmę kilka lekcji o ujeżdżaniu chciałam bym być mistrzem w tej dyscyplinie pomarzyć można. No i oczywiście moim największym marzeniem jest mieć swojego własnego konia ale to też tylko marzenie w tym roku w mojej stadninie Jaszkowo będą zawody o ujeżdżaniu na pewno pójdę no i na koniec wam powiem że wiem jedno konie będą moim hobby już do końca mojego życia
Offline